Głęboko w mrokach lasu cztery klany wojowniczych kotów współżyją w niełatwej harmonii. Na horyzoncie pojawiają się jednak nowe niebezpieczeństwa...

Tymczasem Ognista Łapa obawia się zdrady wśród swoich...
AUTOR:
Erin Hunter
LICZBA STRON:
400
WYDAWNICTWO:
Nowa Baśń
DATA PREMIERY:
19 lutego 2016
Jak już doskonale wiecie pierwszy tom wojowników bardzo mi się spodobał, wiec postanowiłem sięgnąć po drugi i był to bardzo dobry wybór. Aż strach się przyznać, że ,,Ogień i lód'' czytałem ponad trzy tygodnie. Ale dziś ją skończyłem! I znów jestem bardzo zły na autorkę. Jak można kończyć tomy w tak ekscytujących momentach? Przechodząc do całokształtu powieści. I LOVE IT! Nie patrze już na narastające napięcie między klanami, po prostu tą książkę trzeba przeczytać. Chociażby po to żeby poznać nowych, bardzo ciekawych bohaterów, którzy dodają wiele dobrego do książki. W tym tomie tak naprawdę dzieje się prawie wszystko, od niejasnych wątków miłosnych między kotami, poprzez wielką przyjaźń i nienawiść, aż do walk. Gdy czytałem ,,Ogień i lód'' co chwilę śmiałem się z zachowań Ognistego Serca, jego przyjaciół i wrogów. Ale czasem też miałem zamiar porządnie trzepnąć któregoś bohatera po głowie za jego głupie zachowanie. Koniec końców autorka znów pozostawiła wielki niedosyt po skończonej powieści. Teraz tylko czekać na trzeci tom tej przewspaniałej serii, którą stworzyła Erin Hunter. Całe szczęście premiera już w lipcu tego roku, a trzeci tom można już zamówić w przedsprzedaży na stronie wydawnictwa!
OCENA NA LUBIMY CZYTAĆ:
10/10 !
CZY POLECAM?
Jak ja mógłbym wam nie polecić tej wspaniałej książki? Jasne, że ją polecam!
Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Nowa Baśń!
Jeszcze na koniec chciałbym pokazać Wam zdjęcia, które zrobiłem wczoraj na ogrodzie moich dziadków.
Jeszcze na koniec chciałbym pokazać Wam zdjęcia, które zrobiłem wczoraj na ogrodzie moich dziadków.
Jeśli dobrze zrozumiałam to głównymi bohaterami są koty. Cóż za oryginalny pomysł na postacie :) Jeśli tylko zobaczę te pozycję pewnie się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak trafię na tę pozycję to kupie i przeczytam, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNie jestem do końca przekonana :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję bloga do obserwowanych :)
Debby
myslamipisane.blogspot.com
Super recenzja!
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie w moim stylu, ale kto wie? Może kiedyś przeczytam...
https://www.youtube.com/watch?v=LNUeVzTSuPg
Intrygują mnie te książki... A szczególnie koncept - aby głównymi bohaterami były koty :)
OdpowiedzUsuńRecenzja znacznie lepsza, od recenzji pierwszego tomu, jednak nadal mi czegoś w niej brakuje... :(
Pisz dalej, myślę, że przyjdzie to z czasem. Takie obycie z pisaniem. ;)
Pozdrawiam! :)
https://zaczytana-iadala.blogspot.com/
PS. Zapraszam na rozdanie z "Czerwoną królową" na moim blogu! :)