Cała prawda o Filipie! | I AM THE READER

Hello bookworms i nie tylko! Dzisiaj zapraszam Was na tag I AM THE READER! 


Za nominacje bardzo dziękuję kochanej Paulinie! 💓
ZACZYNAJMY!

1.Wybierz jedno słowo, które opisuje bycie czytelnikiem.

Według mnie takim słowem jest "UCIECZKA". No bo wiecie, ucieczka od rzeczywistości i tego typu sprawy. Przecież kiedy czytasz książkę odrywasz się na moment od wszystkiego i całą swoją uwagę poświęcasz na książkę.


2.Jaka jest pierwsza książka, którą pokochałaś?

Dla mnie taką książką są "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins. 
Tak na prawdę to jest to książka, dzięki której zacząłem swoją przygodę z czytaniem i mam od niej ogromny sentyment.

3.Twarda oprawa czy miękka?

Moja odpowiedź nie będzie oryginalna, bo oczywiście, że wolę twarde oprawy. 




4.Jak czytanie ukształtowało Twoją osobowość?

Ej! To pytanie jest trudne! Wydaje mi się, że dzięki książką stałem się trochę bardziej otwarty na nowe znajomości. 

5.Jaką książkę czytasz, gdy potrzebujesz pocieszenia?

Gdy potrzebuję pocieszenia to oglądam seriale lub głupie filmiki na yt. Ale jak już mam wybrać jakąś książkę to będzie to "Jedyny i niepowtarzalny Ivan". Zawsze gdy mam wielkiego doła to zabieram się za jakąś książkę, na której będę płakać.

6.Dzięki komu jesteś czytelnikiem?

Tak naprawdę to dzięki sobie. Mimo, że do tego przyczyniło się kilka osób, to największa część tego sukcesu przypada mnie, ponieważ gdyby nie moje chęci to nigdy nie zacząłbym czytać.
A osobami, które się do tego przyczyniły są: moja kochana przyjaciółka Iza 💓, Suzanne Collins (wytłumaczenie w pytaniu 2), moja kuzynka i oczywiście mama, która kupiła mi "Więźnia labiryntu".




7.Opisz swoje wymarzone miejsce do czytania.

Mój pokój. Chociaż czytam wszędzie.

8.Jaka książka zmieniła Twoje zachowanie lub Twoje spojrzenie na świat?

Hmm, kolejne trudne pytanie. 
*kilka minut później*
Na pewno takimi książkami są "Jedyny i niepowtarzalny Ivan" oraz "Simon oraz inni homo sapiens". Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.




 A do tego tagu nominuję:
Nataszę z Tajemnice słów
oraz
Marysię z MARE AND BOOK

Komentarze

  1. Nowy wygląd bloga jest genialny! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie wiem po co to czytam, skoro wszystko o Tobie wiem :P
    Świetny wpis! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy blog, nie powiem. Na pewno będę jeszcze zaglądać :D
    Powodzenia w pisaniu następnych wpisów :)

    http://elciablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja cię zaskoczę. Na pytanie o wybór oprawy ja bym dała... oryginalna. Jeśli w oryginale ma twardą, to ja też chcę twardą. A jak ma miękką, to też chcę miękką. A jak obwolutę, no to obwolutę :D

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  5. Trafiłam tu przypadkiem klikając po różnych blogach trochę bez celu, czytam i pierwsze co mi się rzuciło w oczy (jestem w stanie czytać dużo tekstu naraz jakby nie zagłębiając się w szczegóły do czasu aż jakieś zdanie nie przykuje mojej uwagi na tyle, żeby zacząć je dokładniej analizować)to punkt 5. Jesteś chyba pierwszym chłopakiem, który przyznał się do tego, że jest w stanie płakać czytając książki. Dlatego strasznie mnie to zaskoczyło (pozytywnie). Więc możesz sobie wyobrazić moją minę :)
    xoxo
    L. (http://slowotok-laury.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz