Dwupłciowe imię to nic złego | "U4. Stephane" Recenzja 31

Witam Was! To znów ja po miesięcznej przerwie i obiecuję, że będę odzywać się do Was częściej. Ale nie przedłużając, przejdę do recenzji!




Data wydania:
15 lutego 2017
Liczba stron:
400
Wydawnictwo:
Polarny Lis
Cena okładkowa:
35,90zł
Moja ocena:
★★★★★★★★☆☆


U4 (seria)
to francuska seria pisana przez 4 różnych autorów. Każdy z nich wykreował innego bohatera. Książki opisują losy każdego z nich. Wszystkie łączą się w logiczną całość. Na początku tomu poznajemy tytułowego bohatera (w tym przypadku Stephane), ale w trakcie rozwoju akcji każdy z autorów wplątuje nam innych bohaterów tejże historii. I właśnie to jest niesamowite w U4. Czytając kolejne tomy coraz bardziej wdrążamy się w świat zniszczonej Francji.  Pomimo, że każdy tom opowiada historie na inny, niepowtarzalny sposób, tomy dopełniają się nawzajem. 

U4 - WIRUS
Jest to filowirus, który zabija w okropnych męczarniach (krwotoki itd.) wszystkich ludzi oprócz osób w wieku od 15 do 18 lat (Yey! Łapię się do nich!) Tak więc na całej ziemi (chyba całej) żyją tylko nastolatkowie. Ale czy na pewno? Czy oni sobie poradzą?

U4. STEPHANE
Dziewczyna, która nie cierpi swojego dwupłciowego imienia. Ma siwe włosy i przez swoją impulsywność przypomina chłopczycę. Jest ona córką znanego epidemiologa, z którym jest bardzo związana. (Nawet nie wiem ile ma lat. Albo nie było to powiedziane w książce lub nie zwróciłem na to uwagi) Stephane jest także Ekspertem w grze Warriors of Time (W skrócie WOT). Po wybuchu jej ojciec znika, ale dziewczyna wciąż żywi nadzieję, że on żyje i udało mu się uratować jej matkę i brata. 
Czy ma ona rację? Czy uda jej się przeżyć w zniszczonym przez wirusa Lyonie? I czy wybierze się do Paryża na spotkanie Ekspertów WOT? 
Przeczytajcie, to się dowiecie.

SPOTKANIE W PARYŻU, TAJEMNICZY KOMUNIKAT KHRONOSA
 Przedostatniego dnia, kiedy działał internet wszyscy Eksperci WOT otrzymali od mistrza gry, Khronosa, wiadomość, w której zawarte są informacje o zebraniu 24 grudnia pod wierzą zegarową w Paryżu. Stephane nie wieży w tą wiadomość, jednak przez pewne zdarzenia musi się jednak wybrać do Paryża.

PODSUMOWANIE
Bardzo podoba mi się wizja Paryża po "zawładnięciu" wirusa. Książka na prawdę jest świetna i według mnie zasługuje na dużo więcej uwagi czytelników w Polsce. Styl pisania autora bardzo mi się podoba, więc książkę pochłonąłem bardzo szybko. Stephanie mnie nie irytowała, co jak dla mnie jest OGROMNYM plusem dla książki. Bardziej denerwował mnie Yannis, ale o tym dowiecie się w czwartek!
Naprawdę polecam wam Stephane, jak i pozostałe tomy.


Za możliwość przeczytania U4.Stephane dziękuję bardzo Wydawnictwu Polarny Lis!

Komentarze

  1. Niezła wizja postapokaliptycznego świata. W ogóle wielki szacunek dla autorów, że zdołali napisać jedną, spójną historię oczami czterech osób i jeszcze żeby w jakikolwiek sposób to się trzymało kupy ;) Z pewnością przeczytam, prędzej czy później. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś to przeczytam! Jednakże na razie zrobiłam sobie zakaz kupowania książek. Fakt, że w kwietniu wychodzą dwie książki, które koniecznie chcę mieć :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Muuuszę to przeczytać, tak bardzo chcę to przeczytać! Ale przecież nie mogę kupować nowych książek. :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz