,,Dziedzictwo smoka'' Recenzja 16


Co zwycięży: miłość czy śmierć?


Klara od zawsze czuła, że nie pasuje do swojego świata. Odkąd sięga pamięcią, targała nią tęsknota, której nie potrafiła wyjaśnić. Pewnego dnia otrzymuje od losu szansę poznania swojego prawdziwego pochodzenia.

Zanim jednak dowie się, jakie jest jej przeznaczenie, będzie musiała stanąć przed śmiertelnym niebezpieczeństwem i walczyć o tych, których kocha. Przyjdzie jej również na nowo poznać siebie i dowiedzieć się rzeczy, o których nie odważyłaby się śnić.

AUTOR:
Klara Miszczyk

LICZBA STRON:
384

WYDAWNICTWO:
Novae Res

DATA PREMIERY:
23 lutego 2016


MOJA OPINIA:
Książka mi się podobała, ale mimo tego potrafię wskazać kilka wad. Jedną z bardziej zauważalnych jest zapętlanie się akcji.
Nie mogę Wam zdradzić o co dokładnie chodzi, ale było to bardzo irytujące.
W kilku sytuacjach Klara ( główna bohaterka) przypominała mi Tris z ,,Niezgodnej'', a kiedy indziej Katniss z ,,Igrzysk śmierci''.
Świat wykreowany przez autorkę bardzo mi się spodobał.
Magia i magiczne stworzenia, no jak tu nie kochać Pani Klary. Większość postaci polubiłem i aż żal było mi się z nimi rozstawać.
Każdy fan twórczości J.K. Rowling znajdzie coś dla siebie w ,,Dziedzictwie smoka''.

OCENA NA LUBIMYCZYTAĆ:
8/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res!

Komentarze

  1. Może kiedyś zabiorę się za to! Bo z opisu w sumie wydaje się całkiem fajna. Ale ostatnio czytam mało fantastyki, stawiam na bardziej problematyczne książki. Chociaż kto wie! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz