Data wydania: 6 maja 2015
Liczba stron: 192
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ocena: 9/10
Hej! Dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnego tomu z serii PAX.
Tom drugi, czyli "Grim"!
MIEJSCE AKCJI:
Tak jak w poprzednim tomie akcja toczy się w małym miasteczku w Szwecji. Tak jak przy ostatniej recenzji pisałem Wam, że takie miasto istnieje na prawdę to dziś dowiedziałem się czegoś jeszcze ciekawszego. "Chodząc" po Mariefred zobaczyłem dom Magnara i Estrid, domek Hej-Henry'ego, cmentarz i o dziwo wszystko jest na tym miejscu jak w książce.
BOHATERZY:
W tym tomie autorki postanowiły dodać tylko kilkoro nowych bohaterów i według mnie dobrze zrobiły. Po co przy każdej nowej części zalewać nas masą nowych postaci.
Głównymi bohaterami są oczywiście Arlik i Viggo. Wciąż też mamy do czynienia z Simonem i jego gangiem, Magnarem i Estrid oraz Andresem i Laylą.
Autorki postanowiły dodać do fabuły też Hey-Henry'ego, brata Magnara i Estrid, oraz Damira, tajemniczego przybysza z daleka.
Tym razem na samym początku znajdujemy się przy chatce Hey-Henry'ego. Brat strażników biblioteki straszy Vigga. Zaraz po tym nasi bohaterzy znów muszą walczyć z impami.
Tej nocy przy ruinach zamku coś zaatakowało człowieka. Kolejnego dnia Viggo, Arlik, Magnar i Estrid udają się w moejsce napaści i poznają Damira.
Arlik wciąż wdaje się w bójki z Simonem i pomimo, że to Simon go prowokuje cała wina zawsze spada na starszego od niego Arlika.
Czy uda im się pokonać potwora z ruin?
Kim jest Damir? Kiedy Siomon dostanie za swoje?
Tego dowiecie się jak to przeczytacie!
OCENA BOHATERÓW:
Oczywiście do Arlika i Vigga nic nie mam. Byli spoko. Czasem reagowali zbyt pochopnie, ale dało się to wytrzymać.
Ale Simon! BŁAGAM! Co za tępak! Z nim się nie da wytrzymać. Nie dość, że jest mega wredny i chamski to jeszcze wszystko uchodzi mu na sucho, bo jego tata jest nauczycielem!
Kilka razy podczas czytania sam miałem ochotę go udusić.
Resztę bohaterów dalej lubię.
Hey-Henry jest nawet całkiem zabawny, a Damir to nudziarz.
OCENA FABUŁY:
Ta część podobała mi się dużo bardziej niż popszednia. Więcej zwrotów akcji, intryg i tajemnic. Wciąga i nie chce puścić. Tylko po co te wątki walki z Simonem? Gdyby nie to książka na pewno dostałaby ocenę 10/10, ale niestety.
Czytając ani przez chwilę się nie nudziłem. Książkę czyta sie bardzo szybko i przyjemnie. Dziwię się sobie, że brakuje mi tu wątku miłosnego. Takiego zwykłego, nie trójkąta!
Wy to po prostu musicie przeczytać!
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina!
Tej nocy przy ruinach zamku coś zaatakowało człowieka. Kolejnego dnia Viggo, Arlik, Magnar i Estrid udają się w moejsce napaści i poznają Damira.
Arlik wciąż wdaje się w bójki z Simonem i pomimo, że to Simon go prowokuje cała wina zawsze spada na starszego od niego Arlika.
Czy uda im się pokonać potwora z ruin?
Kim jest Damir? Kiedy Siomon dostanie za swoje?
Tego dowiecie się jak to przeczytacie!
OCENA BOHATERÓW:
Oczywiście do Arlika i Vigga nic nie mam. Byli spoko. Czasem reagowali zbyt pochopnie, ale dało się to wytrzymać.
Ale Simon! BŁAGAM! Co za tępak! Z nim się nie da wytrzymać. Nie dość, że jest mega wredny i chamski to jeszcze wszystko uchodzi mu na sucho, bo jego tata jest nauczycielem!
Kilka razy podczas czytania sam miałem ochotę go udusić.
Resztę bohaterów dalej lubię.
Hey-Henry jest nawet całkiem zabawny, a Damir to nudziarz.
OCENA FABUŁY:
Ta część podobała mi się dużo bardziej niż popszednia. Więcej zwrotów akcji, intryg i tajemnic. Wciąga i nie chce puścić. Tylko po co te wątki walki z Simonem? Gdyby nie to książka na pewno dostałaby ocenę 10/10, ale niestety.
Czytając ani przez chwilę się nie nudziłem. Książkę czyta sie bardzo szybko i przyjemnie. Dziwię się sobie, że brakuje mi tu wątku miłosnego. Takiego zwykłego, nie trójkąta!
Wy to po prostu musicie przeczytać!
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina!
Jest literówka. ( wiem jestem chamska, i dopatrzę się, tego ale cii). Jak zwykle recenzja niesamowita, i no nie mogę się, niczego doczepić. PS: Oprócz tej jednej literówki 😉 Czekam na kolejne. 😉
OdpowiedzUsuńnice post!
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :D dobra recenzja ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze z Paxa się nie zabrałam :)
OdpowiedzUsuńPS. Nominowałam Cię do LBA szczegóły TUTAJ